Kazek Urbańczyk
|
Strona wciąż jest w trakcie powstawania. Zapraszam
ponownie za jakiś czas.
|
Międzyuczelniany Zespół Góralski Hyrni1952- 1968 |
(...)
Bo lud twardsy jak skała
wiecniejsy jak smreki
obycaju Podhala
nie opuści na wieki.
W słowach tych Józef Pitorak - ludowy twórca z Bukowiny
Tatrzańskiej - wyraził głęboką prawdę o mieszkańcach ziemi
podhalańskiej. Nie znajdziemy w Polsce regionu, gdzie
świadomość odrębności kulturowej byłaby tak silna, gdzie
tradycja prastarych obyczajów byłaby tak pieczołowicie
pielęgnowana. Ten pietyzm dla tradycji przekazywanej z pokolenia
na pokolenie wyraża się w zachowaniu gwary, stroju ludowego,
tańców i śpiewów, które towarzyszą pracy i zabawie górali.
Godnym podziwu jest fakt, że folklor Podhala tak dlugo
zachowywałswoją autentyczność i żywiołowość, mimo
ekspansji współczesnej cywilizacji (Podhale stanowi przecież
główny ośrodek ruchu turystycznego w Polsce). Dużą rolę
odgrywał w tym wypas owiec na tatrzańskich halach, prowadzony w
sposób tradycyjny, z zachowaniem wszelkich dawnych obyczajów.
Dopiero wywłaszczenie gorali z hal i likwidacja tradycyjnego
pasterstwa zachwiały żywotnoscią starych form kultury
materialnej i duchowej. Nowe pokolenia kultywują dawne tradycje,
strój, pieśni i muzykę już tylko od święta, i to głównie
dzięki silnym związkom z przeszłością oraz świadomemu
dążeniu do zachowania i utrzymania przy życiu dawnej kultury
ludowej.
Twórczy stosunek do tradycji sprawia, że folklor podhalański nie jest ani muzealny, ani stylizowany, ale wciąż prężny i mieniący się bogactwem różnorakich form kultury i sztuki góralskiej. Muzyka i śpiew, a zwłaszcza taniec zajmują w folklorze podhalańskim miejsce poczesne. W nich to właśnie wypowiada się najpełniej żywiołowa i bogata natura górali - ludzi od wieków zżytych z górami, z surową, pełną grozy przyrodą i czerpiących z ich obrazu, ze skalistej ziemi soki dla swej egzystencji i twórczości.
W muzyce góralskiej odnaleźć możemy echo wiatru halnego, szumu górskich potoków, śpiewu ptaków. W podhalańskiej muzyce Te naśladujące naturę dźwięki wydają różne instrumenty wchodzące w skład kapeli góralskiej: Od najstarszej, prymitywnej piszczałki używanej przez juhasów pasących na halach owce, poprzez "kozę" (dudy) oraz Sabałowe "złóbcoki" (gęśliki) o charakterystycznym brzmieniu - które z powodu swego cichego brzmienia, już ponad 100 lat temu, zastąpiono skrzypcami stosowanymi w dzisiejszej kapeli (troje skrzypiec -1 prym, 2 sekundy, oraz basy - zbliżobne do wiolonczeli).
Tańce - podobnie jak muzyka - wyrosły
z codziennych zajęć, przede wszystkim pasterskich. Swobodne w
układach znanych kroków figur, zawierają jednak pewne stałe
elementy, które są ściśle przestrzegane i stanowią o stylu
wykonania. Z męskich tańców stosowanych melodii i rytmów
muzyki, najpopularniejszymi są:
juhaski - (wykonywany w kole, twarzą do siebie, przez samych
chłopców - juhasów), będący jak gdyby spontanicznym
wyładowaniem młodzieńczej energii,
góralski - w którym pojedynczy tancerz drobi
"krzesane" kroki przed wybraną tancerką, czasami obok
siebie dwie pary wykonują w zgrany sposób wspólne kroki,
zbójnicki - wskrzeszający, w śmiałych skokach samych
mężczyzn, tradycje tańców zbójnickich przy ognisku, do
melodii zbójnickich.
Śpiew góralski oddaje całe bogactwo i złożoność życia człowieka tej ziemi. Znajdują w nim wyraz sprawy osobiste i ogólne, radość i smutek, głęboka refleksja nad życiem i rubaszny dowcip, wspomnienia o dawnych czasach, obyczajach i ludziach, oraz aktualności dnia dzisiejszego. Głosowo charakteryzuje się bardzo wysokimi tonami - gardłowy, krzykliwy falset mężczyzn skontrastowany z piersiowym raczej i niskim głosem kobiet. Intonuje jeden śpiewak lub dziewczyna, potem podchwytują inni, kończą zaś wszyscy na unisonie. Cechy te sprawiają, że jest bardzo trudny do naśladowania.
Trudno znaleźć bardziej wymowny przykład świadomego kultywowania tradycji niż Międzyuczelniany Zespół Góralski "HYRNI" z Krakowa, działający w latach 1952-1968. Jego członkami byli głównie studenci krakowskich wyższych uczelni pochodzący z Podhala. Autentyczni górale urodzeni w Bukowinie, Poroninie, Zakopanem, Kościelisku, Chochołowie itd. Z domu rodzinnego wynieśli znajomość i gorące umiłowanie ludowych tańców, pieśni i muzyki tego regionu. W nawale zajęć i obowiązków studenckich znajdowali czas na żmudne próby, których efekt - program urzekający swym pięknem, temperamentem i wiernością dla góralskiego folkloru, był prezentowany i gorąco oklaskiwany na wielu estradach w Polsce i za granicą.
Międzyuczelniany Zespół Góralski "HYRNI"
początkami sięga do 1952 roku, kiedy to powstał pierwszy
Studencki Zespół Góralski w Krakowie, pod patronatem AGH. Od
1953 działał Zespół Góralski przy Politechnice Krakowskiej,
zaś w 1957 roku patronat nad nim objęła Rada Okręgowa
Zrzeszenia Studentów Polskich w Krakowie.
Wieloletnia działalność przyniosła zespołowi wiele
sukcesów, z których najważniejsze to:
I miejsce na Ogólnopolskim Przeglądzie Zespołów Regionalnych
w Łodzi - 1955 i ponownie I miejsce w roku 1961.
Udział w Światowym Festiwalu Młodzieży i Studentów w
Warszawie w 1955 roku (dwie pary zdobyły medale w konkursie
tańca regionalnego
Dwukrotny udział w festiwalu UNEF - 1957 Paryż, 1961 Lille. W
Lille w nieoficjalnej klasyfikacji zespół zajął I miejsce (ex
equo z zespołem jugosłowiańskim), jako zespół, który na
występach zgromadził najliczniejszą widownię.
Zespół zdobywał nagrody na II i III Festiwalu
Kulturalnym Studentów (Gdańsk 1961 i Warszawa 1965)
Występował w Jugosławii (1959), Bułgarii (1965), na XX
Międzynarodowym Święcie Winnej Latorośli w Dijon (Francja
1965), na Festiwalu w Istamule w 1967 r., Reprezentacja zespołu
występowała na jubileuszu Uniwersytetu Strathclyde (Glasgow
1967).
Zespół został odznaczony zbiorową odznaką 1000-lecia
Państwa Polskiego i Złotą Odznaką Miasta Krakowa.
Od 1960 roku działał w Krakowie konkurencyjny studencki
zespół góralski przy Akademii Rolniczej, początkowo nosił
nazwę "HALNY", później "REGLE".
Z początku oba zespoły
wspomagały się, później doszło do napiętych stosunków,
ostatecznie jednak w 1968 roku nastąpiło połączenie obu
zespołów. Zjednoczone zespoły pogodziła nowa nazwa "SKALNI".
Zaś patronat nad zespołem objęła Akademia Rolnicza.
Tak więc rok 1968 to tylko koniec posługiwania się nazwą "HYRNI".
W żadnym zaś wypadku to nie koniec zespołu. Przeciwnie, "SKALNI"
do dziś występują, a ich sukcesy przyćmiewają wszystko, czym mogli
się poszczycić dawni "HYRNI".
Inne czasy - inne możliwości.
Powrót do strony głównej Powrót do strony tatrzańsko-podhalańskiej Ostatnie wieści rodzinne Na stronę katolicką Na stronę astrologiczną